piątek, 23 listopada 2007

Nowe Voo Voo

Całkiem stare zresztą. Wraz z bodaj środową Rzepą ukazał się koncert Voo Voo zagrany 4.03.2004 r. w Trójce. Warto mieć nawet jeśli się już ma "Koncert w Trójce" z dwupłytowego wydawnictwa, choć muzyka w dużym stopniu pokrywa się. Nieco inaczej brzmią niektóre utwory. Ten sam "trick" "VOO VOO z kobietami" ;) Ale Wagiel jest wielki. Na prawdę. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby urodził się nie w Polsce tylko w jakimś Seattle, USA. Gdziekolwiek to jest. Albo w Liverpool. Nieco bliżej.
Cudowne, rockowe granie, to za mało, by określić tę płytę jak i ich muzykę. A najlepsza jest z koncertów. Wiem coś o tym ;)

Brak komentarzy: