Były czasy - oj dawno to było - kiedy jazz kojarzył się z pełną humoru, wesołą muzyką. Od półwiecza mniej więcej spoważniał znacznie i nie w smak mu puszczanie oka do słuchacza, choć oczywiście były i są wyjątki. Bodaj jedną z najbardziej prześmiewczych, pełnych humoru scen jazzowych jest scena holenderska.
Clusone 3 pochodzi właśnie stamtąd, a w jego skład wchodzą doskonale znani muzycy holenderscy: Han Bennink i Ernst Reijseger oraz amerykański, ale od lat mieszkający w Holandii saksofonista i klarnecista Michael Moore. Muzyka ich doskonale wpisuje się w tę holenderską specyfikę. Ilekroć ich słucham, tylekroć mam wrażenie, że nawet gdy wydawałoby się, że grają zupełnie "na serio", to puszczają do nas oko.
Nie inaczej jest z płytą "Rara Avis". Już sam pomysł, by wszystkie nagrania poświęcone zostały ptakom wydaje się być szalony. Choć... nie jedyna to taka płyta, a bywało, że muzyka grana przez nich była bardziej szalona. Gdyby nie odnoszące się do ptaków tytuły, "Rara Avis" zawierałby zbiór zupełnie niepasujących do siebie utworów. Obok piosenki Gershwina znajduje się peruwiańskie "El Condor Pasa" - utwór, którego częstotliwość prezentowania w latach 70. zakatowała mnie kiedyś kompletnie. Jednak wykonanie Clusone 3 sprawia, że daje się tego słuchać. A dalej - mamy Jobima, Carmichaela, Lacy'ego, ale i... Saint-Seansa. I nieśmiertelne "Tico-Tico" równie zamordowane niegdyś przez mass media jak "El Codor Pasa". Zestaw co najmniej kuriozalny, którego zagrania i to w bardzo konsekwentnie zaprezentowanej postaci podjąć się mogło chyba właśnie Clusone 3.
Nie próbuję nawet oceniać tej muzyki, w kategoriach czysto artystycznych. Myślę zresztą, że szeroko rozumiany "artyzm" nie był głównym zamierzeniem muzyków, choć od strony wykonawczej niczego nie można im zarzucić. Już raczej zabawa, blaga, czy może nawet prowokacja. Jeśli się będzie o tym pamiętać, to płyta o ptakach przynieść może wiele uśmiechu i po prostu odpoczynku, choć wydaje mi się, że to ostatnie dostępne będzie wyłącznie dla osób, które na co dzień słuchają nieco "odważniejszych" odmian muzyki jazzowej.
Cluzone 3 - Rara Avis, Hat Hut, hatOLOGY 523, 1998, recenzja pierwotnie ukazała się w diapazon.pl dnia 23.10.2004 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz