środa, 28 listopada 2012

Paul Smoker Quartet - Standard Deviations

„Beyond the Blue Horizon”, „Poinciana”, „You Better Go Now”, „By Myself”, „Speak Low”, „Stormy Weather” i „When the Sun Comes Out”. Znacie? To posłuchajcie „Standards Deviations” kwartetu Paula Smokera, by się za chwilę wyprzeć swego znawstwa. To bodaj jedna z najbardziej „zdradzieckich” płyt. Ktoś wiedziony tylko tytułami swoich ulubionych utworów, chcąc jedynie znaleźć inne, czy też kolejne ich wykonania może nieźle się zdziwić po włączeniu odtwarzacza.
Trudno nawet powiedzieć, że wymienione standardy posłużyły czwórce artystów jako podstawa do ich improwizacji. Te utwory zostały kompletnie przenicowane. Tak do szpiku kości, czy raczej nut, tonacji, harmonii i rytmu. Trudno nawet powiedzieć, że kluczem są tytułowe dewiacje, albowiem propozycja Paul Smoker Quartet daleko wykracza poza ramy "standardowych odchyleń". Te, z którymi mamy tu do czynienia daleko odbiegają od tego, co można byłoby za takie uznać.
Dekonstrukcja standardów przeprowadzona w sposób praktycznie uniemożliwiający, a przynajmniej znacznie utrudniający rozpoznanie tych, charakterystycznych i znanych chyba każdemu miłośnikowi jazzu utworów.
Na pewno nie jest to muzyka, w której rozkoszować się mogą ich smakosze znający je z wykonań klasyków jazzu. To uczta natomiast dla tych, którzy szukają nowego spojrzenia. Na standardy, czy muzykę w ogólności. To do nich chyba, są kierowane te nagrania przede wszystkim. Standardy-nie-standardy, które umożliwiają szersze spojrzenie na klasykę jazzu. Nie trzeba dodawać, że przynajmniej trzech spośród muzyków tworzących kwartet to mistrzowie swych instrumentów. Czwarty – gitarzysta – jest mi najmniej znany, by nie rzec wcale. Sprawdza się w tej formule jednak doskonale.

Paul Smoker Quartet - Standard Deviations, CIMP #186, 1999

Brak komentarzy: